Polska w oczach administracji Donalda Trumpa to tylko Polin, masa majątkowa do upłynnienia w ręce międzynarodowego syjonizmu, stąd epatowanie trumpizmem w zachowaniach PiSu i kampanii Konfederacji to tylko kolejny objaw lokajskości, tak typowej dla klasy politycznej III RP.
A także o prawicy syjonistycznej, ukraińskich osobach przybyłych i o tym kiedy naprawdę doszło do zamachu stanu w Polsce.
Rozmowa red. Konrada Rękasa z Rafałem Mossakowskim dla Centrum Edukacyjnego Polska.