Jeśli zainteresował Państwa bryk z historii zamachów stanu w Korei Południowej – oto kolejna lista. To przywódcy i politycy, którzy ośmielili się kwestionować same podstawy istnienia i zasady funkcjonowania sektora amerykańskiego:
Augusto SANDINO, 1934, zamordowany na zlecenie amerykańskie.
Cho BONG-AM, 1959, zamordowany przez reżim południowokoreański za przyzwoleniem amerykańskim.
Patrice LUMUMBA, 1961, zamordowany przy udziale amerykańskim i belgijskim.
Ngô ĐÌNH DIỆM. 1963, zamordowany na zlecenie amerykańskie.
Malcolm X, 1965, zamordowany przez amerykańskie Deep State.
Ernesto Che GUEVARA, 1967, zamordowany na zlecenie amerykańskie.
Martin Luther KING, 1968, zamordowany przez amerykańskie Deep State.
Eduardo MONDLANE, 1969, zamordowany przez Portugalczyków.
Herbert CHITEPO, 1971, zamordowany przez Brytyjczyków.
Amilcar CABRAL, 1973, zamordowany na zlecenie portugalskie.
Aldo MORO, 1978, zamordowany przez włoskie Deep State, na zlecenie amerykańskie.
Zuheir MOHSEN, 1979, zamordowany przez syjonistów.
Josiah TONGORARA, 1979, zamordowany przy współpracy RPA, Amerykanów i Brytyjczyków.
Arcybiskup Oscar ROMERO, 1980, zamordowany przez reżim salwadorski, za przyzwoleniem Amerykanów.
Samora MACHEL, 1986, zamordowany przy udziale wywiadu elektronicznego RPA (podobnie jak śmierć Josiaha Tongorary, ta zbrodnia pomagać lepiej zrozumieć okoliczności mordu na Chrisie Hanim).
Alex ODEH, 1985, zamordowany przez syjonistów przy współudziale amerykańskim.
Thomas SANKARA, 1987 zamordowany przy udziale francuskim.
Chris HANI, 1993, zamordowany przez Afrykanerów i Polaka, na zlecenie syjonistyczne.
Muhammad Bakir AL-HAKIM, 2002, zamordowany na zlecenie amerykańskie.
Dawoud RAJIHA, 2012, zamordowany przez jihadystów na zlecenie syjonistyczno-amerykańskie.
Qasem SOLEIMANI, 2020, zamordowany przez Amerykanów.
Ebrahim RA’ISI, 2024…
Hassan NASRALLAH, 2024, zamordowany przez syjonistów.
Ofiary geografii
Rzecz jasna tych nazwisk jest znacznie więcej, a przecież są jeszcze inne listy śmierci, listy ofiar demokratycznych bombardowań, prawoczłowieczych inwazji oraz po prostu ofiar geografii i geologii, niewinnych położeniu swoich domów na globusie, ni cennych złóż pod nimi. Wszak gdyby wydobycie węglowodorów na Antarktydzie okazało się opłacalne – krwawe rządy pingwinów rychło spotkałby zasłużony koniec!
Więzienie umysłu
Ci powyżej przynajmniej zasłużyli – wszak wiedzieli co robią i z kim się mierzą. Wszak stający na drodze imperializmowi automatycznie wpisywani są na listę śmierci. Jeszcze za życia bywają atakowani jako terroryści, kryminaliści, polityczni wichrzyciele, czasem po śmierci bywają łaskawie rehabilitowani, a nawet opłakiwani i to przez samych sprawców i inspiratorów zbrodni. Sektor amerykański funkcjonuje w dużej mierze dzięki bierności mas, a do jej utrzymania konieczna jest eliminacja jednostek dążących do powszechnego przebudzenia. Czasem nie trzeba zabijać, niekiedy wystarczy zwykła marginalizacja, fałszywe oskarżenia, publiczne ośmieszenie, wypchnięcie tak daleko poza dozwolony zakres społecznego zainteresowania, że w praktyce aż do innego wymiaru.
Faktycznie bowiem sektor amerykański opuścić można i trzeba we własnym umyśle. Nawet, jeśli jest się przez to długo samotnym…
Konrad Rękas